niedziela, 1 maja 2011

soo lonely day

nie wiem, ludzie, których uwielbiałam i z którymi zawsze był wesoło zaczęli mnei nudzić. nudzą mnie ich problemy ich codzienne narzekanie na swoje "OKROPNE" życie. nie, nie.. mnie wręcz to śmieszy, że największą tragedią jest mało komentarzy pod zdjęciem na fejsie.. prosze luuuudzie! smieszy mnie 'kręcenie' ze sobą pół roku przez gadu gadu !
kurcze nigdy nie chciałam być właśnie taka. zawsze chciałam się czymś wyróżniać, chciałam by ludzie lubili mnei za swoją inność. hm, jednak w tych czasach nie da się być innym, ludzie inni nie są akceptowani, wszyscy ślepo pędzą za stadem.. więc chcąc czy nie chcąc stalam się właśnie taka jak oni.. narzekam, wyśmiewam, załamuje sie głupim facebookiem! i oczywiście nie mówie tu o wszystkich, jedynie o  grupie moich 'znajomych'.

poza tym wiem, że napisalm okropne głupoty! wiem, wiem! ale cóż postaram się następnym razem ubrać twe moje mysli w jakieś sensowne zdania:)

au revoir,
klou.